Rozpoczynając przygodę z fitnessem, czy inną aktywnością fizyczną, zastanawiamy się jaka pora dnia będzie idealna dla naszych zmagań. Najczęściej staramy się dopasować nowy punkt w grafiku dnia do już istniejących pozycji, które są mniej lub bardziej zależne od nas, typu: godziny pracy, szkoły, czas poświęcony dzieciom, obowiązkom domowym, itp.
Najważniejsze jest, aby rzetelnie i konsekwentnie podejść do zagadnienia, i jeśli zdecydujemy się na zmianę w naszym życiu poprzez zaangażowanie siebie w dodatkowe zajęcie typu fitness, siłownia, ważne jest aby poświęcić temu wymagany czas. Tylko wtedy efekty treningu będą zauważalne i w pełni zadawalające.

Trening rano czy wieczorem?

Poranne treningi na pewno mają wiele zalet: jesteśmy wypoczęci przez co mamy lepszą koncentrację, a nawet jeśli nie dospaliśmy, to poranne ćwiczenia na pewno nas rozbudzą. Wydziela się hormon szczęście – endorfiny, które udzielają się długo po treningu. Zyskujemy energię, która towarzyszy nam praktycznie przez cały dzień, pozytywnie nakręcając nas do kolejnych obowiązków, daje siłę i moc do działania. Należy wspomnieć również o przyspieszonym metabolizmie, co fantastycznie wpływa na odpowiednie działanie organizmu pod względem biologicznym i fizjologicznym. Nie jestem zwolenniczką treningów na czczo. Pamiętajmy, że ćwicząc na masę mięśniową, trening na czczo powoduje spalanie mięśni z powodu braku glikogenu, dlatego małe śniadanie odpowiednio spożyte w czasie przed treningiem, doda większej siły i energii do lepszej pracy.

Pamiętajmy o intensywnej porannej rozgrzewce.

Wieczorne lub popołudniowe treningi to te, które cieszą się jednak większym zainteresowaniem, biorąc pod uwagę frekwencję uczestników podczas zajęć fitness czy na siłowni. Po całym dniu spędzonym w pracy czy szkole, i po wypełnieniu większości rzeczy, które były do zrealizowania, trening to doskonała forma na zredukowanie stresu dnia codziennego i oderwania się od codziennych obowiązków. Ciało jest rozgrzane, lepiej przygotowane, co automatycznie powoduje mniejszą liczbę kontuzji czy urazów. Pamiętajmy, że maksimum wytrzymałości osiągamy w godzinach 14.00/15.00 – 19.00. Wówczas mamy najlepszą wydolność, jesteśmy pobudzeni, mamy większą siłę. Trening może być bardziej intensywny i zróżnicowany, co wpływa na wymagane efekty. Treningi wykonywane w późniejszych porach dnia, mają również wpływ na redukcję apetytu.
Z punktu widzenia trenera: niezależnie od pory dnia, jaka będzie dla Ciebie bardziej dogodna, najważniejsze jest to, że wyzwanie zostało podjęte, a decyzja o podjęciu aktywności fizycznej zaowocuje tylko sukcesem:)
Powodzenia i wytrwałości:)
Marta Ziółkowska

instruktor fitness